KAMPANIA WARHAMMER CIEŃ ALDORIN

Informacje Ogólne

Kampania “Cień Aldorin” łączy ze sobą mechaniki dwóch gier: Warhammer Kill Team oraz Warhammer 40.000. Celem kampanii jest ukazanie konfliktu zarówno w skali mikro jak i makro. W trakcie gry gracze będą walczyć o poszczególne planety sektora Octarius. Walka o każdą planetę podzielona będzie na dwa etapy: działania wstępne oraz bitwy końcowe.

Działania wstępne będą rozgrywane w systemie Warhammer Kill Team (np. zdobywanie informacji, niszczenie strategicznych obiektów, zabójstwa kluczowych postaci) oraz starcia w systemie Warhammer 40.000 (zdobywanie miast, strategicznych obiektów itp.). Rozgrywki w systemie Warhammer Kill Team będą rozgrywane zgodnie z zasadami kampanii z podręcznika głównego KT.

Bitwy końcowe rozgrywane w systemie Warhammer 40.000 będą odzwierciedlać finałową bitwę o daną planetę i determinować która frakcja zdobyła rozpatrywany świat. Wyniki starć w obydwóch systemach będą wpływać na rozwój fabuły a gracze, jako dowódcy swoich armii, podejmować strategiczne decyzje o dalszych krokach w kampanii.

Fabuła

Sektor Octarius został utracony. Gdy pierwszy świat doniósł o rebelii, strudzone wojną na wszystkich frontach Imperium nie przywiązało do tego wielkiej wagi. Aldorin to mało znacząca planeta, dawno wyeaksploatowana ze wszystkich zasobów, a jej strata była tylko cyfrą w tabelach Ministorum. Nikt nie przypuszczał, że przejdzie do historii jako zalążek jednej z najkrwawszych kampanii tego stulecia. W niedługim czasie rebelie wybuchły lawinowo w większości światów sektora. Planety przestały opłacać daniny, wysyłać zasoby a fabryki produkować broń, której machina wojenna Imperium tak bardzo teraz potrzebowała. Gdy kontakt z ostatnimi oficjelami został utracony i nie było szans na odzyskanie kontroli, Wielcy Lordowie Terry musieli podjąć działanie.

Lord Generał Czevak Cannicus stanął na czele krucjaty Octarius, otrzymując trzy zadania. Primo: przywrócić sektor na łono Imperium. Secundo: Zidentyfikować i zniszczyć źródło herezji na Aldorin oraz wszystko co miało z nim jakikolwiek kontakt. Tertio: zachować w stanie używalności manufaktoria na planetach fabrykach sektora, by Adeptus Mechanicus mogło zapewnić jak najszybsze wznowienie produkcji. W celu realizacji tych zadań, jako wsparcie dla Astra Militarum do krucjaty dołączyli przedstawiciele Adeptus Mechanicus, Questor Imperialis, Ordo Malleus oraz Adeptus Astartes.

Zadania proste, wręcz rutynowe, dlatego morale uczestników krucjaty było bardzo wysokie. Nikt jednak się nie spodziewał jak daleko sięgał cień Aldorin i jakie jeszcze siły dołączyły do gry o z pozoru nieistotną planetę…

Epizod 1 – Vesno

Vesno to niegościnna, pustynna planeta, na której temperatura w ciągu dnia sięga nawet 60 stopni, natomiast w nocy spada do minus 40. Częste burze piaskowe oraz niewielka ilość wody mocno utrudniają życie mieszkańców, jednak bogate podziemne złoża metali ciężkich sprawiają, że planeta ma strategiczne znaczenie dla przemysłu zbrojeniowego w sektorze. Dotychczasowa obecność imperium na tym świecie ograniczała się do kilku górniczych miast oraz rozbudowanego kompleksu fabryk zarządzanego przez Adeptus Mechanicus. Ostatni kontakt z planetą to komunikat, w którym Magos Demetrius Nozick, zarządca komplesu wydobywczego informuje o zbrojnym powstaniu ludności cywilnej przeciwko imperialnej administracji.

Aeldari

Parszywi Mon-keigh. Zalewają kolejne planety sektora jak szarańcza, nie pozwalając jego tajemnicom pozostać tajemnicami.

Naszą uwagę skupiają obecnie ich górnicze działania na planecie Vesno. Z każdym kolejnym tygodniem wkopują się coraz głębiej pod powierzchnię, zwabieni bogatymi złożami metali i minerałów. To tylko kwestia czasu, gdy ich zachłanność spowoduje, że obudzą Nekronów, już od dziesiątek tysięcy lat śpiących w swoich grobowcach, zakopanych pod piaskami planety.

Przebudzenie Nekronów może być największym zagrożeniem dla naszych pozostałych celów w sektorze. Nie możemy czekać, musimy podjąć natychmiastowe działania. Właśnie dlatego wysyłam Iradila wraz z małymi siłami na powierzchnię Vesno. Jego zadaniem będzie przerwanie działań ludzi, nim będzie zbyt późno…

Chaos

Lord Khrast Niosący Pożogę i jego banda Wiecznego Mordu trafiła do sektora Octarius częściowo przez przypadek. Po serii przegranych bitew z siłami lojalnych Astartes zostali rozbici i rozdzieleni z czempionem Pożeraczy Światów Kharnem i resztą pozostałości Legionu.

Podróżując przez Osnowę udało im się nawiązać kontakt z przywódcą nowo powstałego kultu Chaosu na jednej z planet sektora. Imperialne świat wydały się łakomym kąskiem dla żądnych krwi Astartes. Postanowili wesprzeć działania kultu i wykorzystując infrastrukturę imperialnych manufaktur przegrupować się, uzupełnić szeregi oraz dokonać potrzebnych napraw, a przy okazji przelać krew sług Fałszywego Imperatora i zebrać czaszki na tron Khorna.

Ze względu na rozbudowaną sieć fabryk, planeta Vesno stała się oczywistym pierwszym celem i krążownik „Gniew Prymarchy” szybko znalazł się na orbicie. Piaskowa planeta, mimo że tak podobna do ojczystej dla Prymarchy Pożeraczy Światów Angrona, wciąż nie jest łatwym teatrem walk dla Astartes.

Imperium

+ + + + + + + + + + + + + +ŹRÓDŁO: Vesno
+ + + + + + + + + + + + + + + CEL: Terra
+ + + + + + + + + + + + ASTROPATA: Augustus Tiax
+ + + + + + + + + + + + + + + REF: Inq/8795546523314/NV
+ + + + + + + + + + + + + NADAWCA: Inkwizytor Volgin, Ordo Hereticus
+ + + + + + + + + + + + +ODBIORCA: Lord Inkwizytor Sokolov
+ + + + + + + + + + + + + + TEMAT: Vesno

Mistrzu,
Mam nadzieję, że ta wiadomość zastanie Cię w dobrym zdrowiu. Nasz transfer do sektora przebiegł bez większych incydentów. Przez całą podróż morale zarówno żołnierzy, jak i oficerów utrzymywały się na wysokim poziomie do tego stopnia, że regimentowi komisarze narzekali na brak zajęć. Podejrzewam, że to zasługa Lorda Generała Cannicusa, który cieszy się wysoką reputacją wśród wojska. Z moich dotychczasowych obserwacji wynika, że Generał sumiennie podchodzi do wypełniania swoich obowiązków względem Imperium oraz podkomendnych. Mimo jego zauważalnej nieufności do naszego Ordo nie mogę zarzucić mu braku współpracy.

Dotarliśmy już na orbitę Vesno, pierwszej planety na naszej drodze do wyplenienia herezji z sektora. Wstępny wywiad wskazuje, że zgodnie z Twoimi przypuszczeniami na planecie rzeczywiście aktywnie działa heretycki kult. Niestety jest jeszcze za wcześnie, by stwierdzić, czy jest związany z przypadkiem DC348621/OM.

Zaskoczyła nas natomiast obecność xenosów na planecie. Wszystko wskazuje na to, że nie współpracują z kultem i jedynie wypełniają własne cele. Powyższa informacja oczywiście zainteresowała Inkwizytor Rayyę, która ku mojemu obrzydzeniu miała czelność zasugerować nawiązanie z nimi komunikacji! Imperator mi świadkiem, że nigdy nie zrozumiem radykałów z Ordo Xenos. Na szczęście Lord Generał przyznał mi rację. Naszym obowiązkiem wobec Jego na Tronie jest oczyścić planetę ze wszystkich obcych wpływów, czy to heretyckich czy xenoskich. Vesno wróci na łono imperium oczyszczone albo wcale...

Kolejny raport złożę, gdy tylko zdobędziemy więcej informacji bezpośrednio z powierzchni planety.

Chaos

Kolejna planeta została skąpana we krwi przez Wieczny Mord. Niestety walki na planecie nie obyły się bez strat dla Astartes Chaosu. Jeden z astropatów po wylądowaniu wyczuł silny sygnał psioniczny pochodzący z doliny znajdującej się niedaleko punktu zrzutu. Oddział pod dowództwem Dreaghara został wysłany, żeby odnaleźć źródło zakłóceń, w końcu Pożeracze Światów zawsze chętnie upuszczają krwi psionikom. Prędko odnaleźli obozowisko Eldarów oraz monumentalną Bramę Osnowy i błyskawicznie zaatakowali nic nie spodziewających się xenosów. Mimo elementu zaskoczenia Astartes przegrali swoją pierwsza potyczkę na Vesno, ponosząc jednak jedynie minimalne straty. Oczywiście nie pozostawili Eldarów dłużnych – exarcha Banshee została ciężko ranna.

Po przegrupowaniu się i połączeniu sił z lokalnymi kultystami zaatakowali bazę wojskową Astra Militarum, jedną z wielu na planecie. Błyskawiczny szturm z zaskoczenia pozwolił na szybkie zdobycie fortecy dla Astartes. Słudzy Imperatora-truchła nie zostawili tego bez odpowiedzi, atakując konwój z jednym z kapłanów kultu Chaosu na Vesno i Wielki Kapłan Aroder został ciężko ranny.

W ciągu kilku dni, na planecie wylądowała reszta Thunderhawków z resztą Astartes na pokładzie, a w byłej imperialnej bazie zaczął powstawać posąg – ołtarz, na chwałę jednego z bogów Chaosu, Khorne’a.

Imperium

Zapis nr: MO/V/41
Autor: Inkwizytor Eveline Rayya, Ordo Xenos
Kategoria: Zapiski prywatne.

………icie Vesno…………..Przeklęta servo-czaszka! Przysięgam na Tron, że przy najbliższej okazji cię wymienię. Pomyśleć, że za życia byłeś takim dobrym skrybą Fortilusie, jednak w tej nowej roli nie odnalazłeś się kompletnie. Na czym to ja skończyłam...a, pamiętam. Wznów nagrywanie. Odbicie Vesno okazało się bardziej skomplikowane niż zakładały początkowe prognozy. W ciągu kilku pierwszych dni nasze siły naziemne zgłosiły obecność na planecie heretyckich astartes, niezidentyfikowanych mutantów w kopalniach oraz, ku mojej nieskrywanej ekscytacji, Eldarów! Ich obecność na pewno nie jest przypadkowa, muszą mieć jakiś cel na Vesno. Z raportów wynika, że walczą zarówno z siłami Imperium jak i heretykami. Zasugerowałam próbę nawiązania z nimi kontaktu, jednak ani Lord Generał Cannicus ani pozostali generałowie nie chcieli nawet tego rozważyć. Winą obarczam cholernego Volgina z Ordo Hereticus, który miał czelność podważyć mój autorytet i publicznie skrytykować moją propozycję przy całym sztabie. Jako typowy purytanin najchętniej spaliłby wszystko i wszystkich na planecie.

Na pocieszenie dzisiaj otrzymałam wspaniały prezent. Kruger Briehl, komisarz przydzielony do Virmirskich Wilków zgłosił, że jeden z naziemnych oddziałów został zaatakowany przez xenosów podczas rekonesansu kompleksu fabryk. Żołnierze Astra Militarum zdołali zmusić wroga do odwrotu zadając mu dotkliwe straty. Jak zwykle wycofujący się Eldarzy zadbali, by zabrać ze sobą swoich poległych, jednak pojedyncza wojowniczka zaszła zbyt daleko za linię naszych żołnierzy i musieli ją zostawić. Na moją prośbę komisarz dostarczył mi jej głowę oraz kamień duszy. Prawdziwy, idealnie zachowany kamień duszy! Ach, mam tyle pomysłów co z nim zrobić…

Po zbadaniu głowy mogę stwierdzić, że należała do przedstawicielki Banshee – eldarskich kobiet-wojowników. Głowa jest bardzo dobrze zachowana, została odcięta jednym, pewnym cięciem imperialnego ostrza. Według raportu za dekapitację odpowiada sierżant Invictus Bellar, dowodzący walczącym oddziałem. Będę musiała zapytać sierżanta jak udało mu się tego dokonać, w końcu Banshee słyną ze swoich niezwykłych umiejętności szermierczych. W międzyczasie muszę zastanowić się co zrobić z tym nowym nabytkiem do mojej kolekcji. Rysy tej eldarskiej samicy są wyjątkowo zgrabne, jak na xenosa oczywiście. Ma bardzo kształtną, symetryczną czaszkę...Drogi Fortilusie, wygląda na to, że w końcu będę mogła pozwolić ci odpocząć. Mam tutaj ciekawą kandydatke na nową servo-czaszkę...

Imperium

(...)Gdy moi uczniowie pytają się, czy czułem strach na mojej pierwszej misji śmiało odpowiadam, że tak. Czułem strach, lecz nie przed wrogiem, bólem czy śmiercią. Czułem strach, że nie jestem gotowy, że zamiast wypełnić Jego wolę zawiodę, że zginę i nie będę godzien znaleźć się u Jego boku. Trening jaki otrzymaliśmy na Trekerth był najlepszy jaki można było się spodziewać po planecie, która od setek lat nie widziała żadnego konfliktu. Gdy nasz regiment został wezwany, by dołączyć do krucjaty Octarius wszyscy czuliśmy dumę i ekscytację. Do tej pory zdradliwe xenosy oraz plugawi słudzy Odwiecznego Wroga byli tylko opowieściami a teraz sami mieliśmy wymierzyć im sprawiedliwą karę.

Mój pierwszy kontakt z wrogami ludzkości i wszystkiego co dobre był niedługo po dotarciu na planetę Vesno. Mieliśmy ochraniać inkwizytor Eveline Rayyę podczas jej badań niedawno odkrytych xenoskich ruin. Byliśmy daleko od frontu, teren był zabezpieczony i nikt nie spodziewał się kłopotów, dlatego większość wysłanych żołnierzy to byli podobni mnie świeży poborowi. Towarzyszyły nam dwa oddziały doświadczonych Virmirskich Wilków wraz z ich Leman Russem, których obecności ponoć zażądała osobiście Pani Inkwizytor. Ona sama wraz z jej osobistą ochroną Militarum Tempestus przyleciała Valkyrią i po zamianie kilku słów z dowodzącym wtedy pułkownikiem Venatusem weszła w głąb ruin.

Nie minęła nawet godzina, gdy ta nudna, rutynowa misja zmieniła się w doświadczenie, które będę wspominał przez całe życie. W jednej chwili graliśmy w karty chroniąc się w cieniu ruin przed piekącym słońcem, a w drugiej usłyszeliśmy wystrzały i wykrzykiwane rozkazy. Towarzyszący nam weterani ani na chwile nie stracili czujności i nie dali się zaskoczyć szybko zbliżającym się zza horyzontu xenosom. Był to mój pierwszy kontakt z tymi plugawymi istotami i wystarczyło jedno spojrzenie by zauważyć jak odmienni są od nas. Część poruszała się na dziwnych lewitujących pojazdach, inni posiadali skrzydła, ale wszyscy byli całkowicie obcy. Nigdy nie byłem dobrym strzelcem a szybko poruszające się istoty nie były łatwym celem byłem więc podenerwowany. Widząc mój niepokój ojciec Uriel, kapelan naszego regimentu, położył mi rękę na ramieniu i powiedział:
- Nie martw się synu, nie jesteś sam. Wyceluj w kierunku wroga, naciśnij spust a resztę zostaw Imperatorowi.

Jego słowa dodały mi otuchy. W końcu nawet tak daleko od domu Imperator jest z nami. Jednakże dopiero gdy padł rozkaz strzału i zobaczyłem jak ogromną siłę ognia byliśmy w stanie wystrzelić zrozumiałem co miał na myśli doświadczony kapłan. Xenosi poruszali się z prędkością błyskawicy, jednak to było za mało, by uciec od takiej nawałnicy strzałów i potyczka zakończyła się równie szybko jak się zaczęła. Nie wiem czego oni szukali wśród tamtych ruin, lecz na pewno znaleźli ogień naszej sprawiedliwej nienawiści.(...)

Fragment książki "Dwa wieki służby - wspomnienia Generała Rankara Borra" – obowiązkowej lektury w Schola Progenium na Trekerth.

Imperium

+ + + + + + + + + + + + + +ŹRÓDŁO: Vesno
+ + + + + + + + + + + + + + + CEL: Terra
+ + + + + + + + + + + + ASTROPATA: Augustus Tiax
+ + + + + + + + + + + + + + + REF: Inq/8795546523314/NV
+ + + + + + + + + + + + + NADAWCA: Inkwizytor Volgin, Ordo Hereticus
+ + + + + + + + + + + + +ODBIORCA: Lord Inkwizytor Sokolov
+ + + + + + + + + + + + + + TEMAT: Re: Vesno

Mistrzu,
Krucjata Octarius nabiera tempa. Vesno zostało przywrócone pod opiekuńcze skrzydła Imperium, jednak planeta okazała się prawdziwym siedliskiem zła i dekadencji. Oczekiwaliśmy, że naszym główny przeciwnikiem będą heretyccy kultyści, jednak Vesno znajduje się na krawędzi sektora, więc tutejsza komórka była jeszcze młoda i nie stanowiła wyzwania dla potęgi naszej sprawiedliwej krucjaty. Największym problemem na planecie okazały się siły xenosów – rasy zwanej Aeldari. Atakowali znienacka i równie szybko znikali. Nasi generałowie twierdzą, że ich działania miały na celu spowolnienie naszej ekspansji, jednak do czego chcieli wykorzystać kupiony w ten sposób czas nie jesteśmy w stanie w tym momencie stwierdzić. Jakikolwiek był ich cel jestem pewny, że nie udało im się go osiągnąć. Połączone siły Astra Militarum i Adeptus Astartes zdołały zmusić główną armię xenosów do konfrontacji i zadać jej druzgocące straty, wymuszając tym samym odwrót z powierzchni planety.

Po wielkim zwycięstwie naszych sił Lord Generał Czevak Cannicus zdecydował się zorganizować zwycięską defiladę. Wygłosił inspirującą przemowę i utwierdził mieszkańców Vesno w przekonaniu, że mogą już spać spokojnie. Zdecydowałem się nie psuć nastroju i nie wspomniałem mu o tym, co teraz czeka tych biedaków. Gdy krucjata ruszy dalej, Inkwizycja rozpocznie prawdziwą pracę na planecie. Herezja, konszachty z xenosami czy bierność wobec powyższych – każdy mieszkaniec planety zostanie osądzony i sprawiedliwie ukarany. Ci, których winy nie będziemy w stanie udowodnić będą mieli szansę służyć Imperium jako servitorzy w ponownie otwartych kopalniach.

To co może niepokoić to raport, który złożyła Inkwizytor Rayya. Podczas jej badania podziemnych ruin xenosów, którzy zamieszkiwali tę planetę przed wyzwoleniem jej przez Imperatora podczas Wielkiej Krucjaty 10 tysięcy lat temu, natrafiła na ślady cywilizacji Necronów. To, czy są oni uśpieni pod powierzchnia planety czy już ją opuścili pozostaje niewiadome, jednak ruiny te mogą mieć związek z działalnością Aeldari. Mimo niechęci jaką żywię do Inkwizytor Rayyi nie mogę zignorować potencjalnego zagrożenia, dlatego zwracam się z prośbą, by Mistrz uwzględnił przedstawicieli Ordo Xenos we flocie Inkwizycji, która ma zawitać na Vesno.

Inkwizytor Titus Volgin, Ordo Hereticus
>>>TRANSFER ZAKOŃCZONY<<<

Epizod 2 – Bradus
Necron

Długa ciszę radiową z planetą Bradus przerwała wiadomość, którą usłyszały wszystkie statki i planety w sektorze:

+++++ Śmiertelnicy! Wasze rządy dobiegają końca, Bradus nie należy dla was i nigdy nie będzie. Wasze wiertła sięgnęły miejsc, które przerastają was i waszych kapłanów maszyn. Wojownicy dynastii Setrekhan powstańcie i pokażcie im potęgę Necrontyr! +++++

Drukhari/Aeldari

o był zaiste piękny widok: dumny Irodil skamlał jak pobita Khymera prosząc o pomoc. Uciekł z Vesno od razu, gdy zorientował się, że dokonało się przebudzenie naszych dawnych "przyjaciół". Twierdzi teraz, że jeśli mu nie pomożemy, to nekroni zaleją cały sektor, a dla nas nie będzie już nadziei.

Nie obchodzi mnie ta kupa złomu wygrzebująca się z piasku. Niech Irodil gania za nimi i wykrzykuje o swoich proroctwach. Co innego całe to ludzkie mięso, które przybywa na Bradus... ciężko przepuścić taką okazję do zadania tak wiele cierpienia i pojmania tak wielu niewolników...

Imperium

Wyrok nr 0000047/002/OPKO

Na podstawie raportu komisarza Klaviusa Palmiosa, reprezentanta Officio Prefectus przydzielonego na czas kampanii Octarius do Virmirskich Wilków stwierdzam, że poniższe osoby zostały oskarżone o:

  • Gaelos Flever – Planetarny Zarządca Bradus:
    • zignorowanie informacji wskazujących na zagrożenie planety ze strony xenosów,
    • niepoinformowanie Imperium o zagrożeniu ze strony rasy zidentyfikowanej jako Necroni,
    • morderstwo lokalnego przedstawiciela Adeptus Arbites,
    • zaniechanie opłacania należnych Imperium danin,
    • złamanie Lex Imperialis,
    • skrajną niekompetencję.
  • Walton Nasers – dowódca Sił Obrony Planetarnej Brados:
    • błędne decyzje, w wyniku których stracono znaczne siły SOP,
    • zignorowanie faktu łamania Lex Imperialis przez Planetarnego Zarządcę,
    • niekompetencję.
  • Celine Klute – baron, głowa rodu Klute:
    • podważanie autorytetu przedstawiciela Officio Prefectus


Z mocy nadanej przez urząd, w imieniu Boga Imperatora skazuję oskarżonych na karę śmierci przez rozstrzelanie. Wyrok został wydany post factum, egzekucji dokonał komisarz Klavius Palmios, a świadkami byli: Lord Generał Czevak Cannicus, Generał Kraes Shepard. Egzekucja została tym samym uznana za prawomocną.

Uwagi:
Bradus pokazuje jak ważne jest przestrzeganie Dictates Imperialis. Zarządca Gaelos Flever zignorował raporty o masowo znikających ludziach w innych Miastach Ulach, zrzucając odpowiedzialność na lokalne władze. Rozkazał mobilizację Sił Obrony Planetarnej dopiero, gdy utracono kontakt z trzema miastami, lecz zamiast wysłać je do walki z zagrożeniem nakazał ściągnąć je wszystkie do stolicy, by bronić jego nic nie wartego życia, podczas gdy reszta planety umierała. Bojąc się oskarżenia o niekompetencję rozkazał morderstwo lokalnego przedstawiciela Adeptus Arbites, który próbował o sytuacji poinformować Imperium.
Gdy krucjata Octarius dotarła na Bradus sytuacja była już dramatyczna. Cała planeta stała w ogniu a stolica była oblężona. Odbijając miasto nasze wojska poniosły znaczne straty, które mogły być uniknięte gdybyśmy wcześniej wiedzieli z czym mamy do czynienia. Gdyby Gaelos Flever należycie wypełniał swoje obowiązki dzisiaj jeszcze by rządził a Lord Generał Cannicus nie byłby zmuszony do wprowadzenia na planecie władzy wojskowej.

Lord Komisarz Generał Saen Kenner

Zasady gry

Każdy gracz, który bierze udział w kampanii musi określić przynależność do konkretnej frakcji (np. Imperium, Chaos, Aeldari), dla której będzie walczył. Kampania jest grą zespołową, więc wielu graczy może należeć do tej samej frakcji. Osiągnięcia graczy opisywane są czterema parametrami:

  • Informacje – określa zdobytą wiedzę na temat terenu, działań przeciwnika i jego planach.
  • Zasoby – przedstawia poziom surowców, ludzi oraz broni zdobytych przez frakcję.
  • Morale – określa ogólną wiarę w sukces żołnierzy danej frakcji.
  • Terytorium – ilość zdobytego terenu na danej planecie.


Wszystkie parametry dotyczą tylko danej planety, o którą aktualnie toczony jest spór. Ich początkowa wartość jest taka sama dla wszystkich graczy (bazowo 10) i może zostać zmieniona przez rozegranie konkretnych misji w systemie Warhammer Kill Team oraz Warhammer 40.000. Jedna misja pozwala na otrzymanie punktów tylko z jednego parametru. Punkty przydzielane są w następujący sposób:

  • Kill Team: Zwycięzca +d3 pkt, Przegrany +1 pkt.
  • Warhammer 40.000: Zwycięzca +2d3 pkt, Przegrany +2 pkt.


Po rozegraniu ustalonej liczby misji wartości punktowe parametrów Informacje, Zasoby, Morale oraz Terytorium dla każdej frakcji są sumowane. Gdy dana frakcja jest reprezentowana przez więcej niż jednego gracza, liczymy średnią punktów wszystkich graczy danej frakcji dla każdego z parametrów i dopiero te wartości reprezentują wyniki frakcji. Dwie frakcje z największą ilością punktów uzyskują prawo do rozegrania finałowej bitwy o planetę w systemie Warhammer 40.000. Wszystkie starcia zarówno podczas działań wstępnych jak i finałowej bitwy rozgrywane są na takich samych wartościach punktowych dla obu stron, jednak podczas finałowego starcia zdobyte wcześniej punkty dają graczom drobne bonusy:

  • Gracz, który ma więcej punktów Informacji wybiera kto rozpoczyna pierwszą rundę.
  • Gracz, który ma więcej punktów Zasobów otrzymuje 1 punkt CP więcej.
  • Gracz, który ma więcej punktów Morale otrzymuje możliwość przerzutu nieudanego testu Ld raz na turę.
  • Gracz, który ma więcej punktów Terytorium decyduje, po której stronie rozkłada armię.

Frakcje

Na początku gry każdy z uczestników musi zadeklarować dla której frakcji chce walczyć. Domyślnie każda armia należy do frakcji, z której pochodzi, jednakże gracze mogą wybrać dowolną frakcję, o ile będą w stanie taki wybór uzasadnić fabularnie (np. grupa Aeldari spłaca dług u kontrowersyjnego inkwizytora, oddział najemnych Krootów został opłacony przez Rogue Tradera, czy pewien Magos Adeptus Mechanicus odsunął się od dogmatu swojej wiary wykazując zbytnie zainteresowanie technologią xenosów).
W trakcie trwania kampanii możliwa będzie również zmiana frakcji (również z uzasadnieniem fabularnym), jednak wszystkie zdobyte uprzednio punkty wliczają się do puli tej frakcji, dla której je wywalczono.

Dostępne frakcje:

  • Imperium
  • Chaos
  • Tau
  • Aeldari
  • Orki
  • Tyranidzi
  • Necroni

Wymagania

Kampania przeznaczona jest dla wszystkich, którzy posiadają wystarczająco modeli, by stworzyć Battle-forged drużynę do Warhammer Kill team (minimum 100pkt) bądź armię do Warhammer 40.000 (minimum 500pkt). Nie jest wymagane granie w obydwu systemach.

Jest to gra drużynowa, a gracze są dowódcami fragmentów większej armii, którzy mogą siebie nawzajem znać bądź nigdy się nawet nie spotkać, dlatego nowi gracze mogą dołączyć w każdym momencie kampanii a obecność na wszystkich spotkaniach nie jest wymagana.

Tabela Wyników

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2020

Dowódca
Armia
Misje
Zwycięstwa
Informacje
Zasoby
Morale
Terytorium
Suma
Imperium 9 7 3 6 2 1 12
Maciej B. Adeptus Astartes 1 1 0 3 0 0
Piotr Ś. Adeptus Astartes 3 2 0 5 0 1
Krzysztof B. Astra Militarum 6 5 5 6 3 0
Chaos 6 1 0 3 1 1 5
Adrian W. Death Guard 3 1 0 5 0 0
Paweł K. Heretic Astartes 3 0 0 1 1 1
Chris P. Heretic Astartes 1 1 4 0 0 0
Aeldari 9 4 2 2 4 2 10
Daniel K. Asuryani 5 2 3 2 2 3
Tomasz P. Harlequins 4 2 1 1 6 0
Necrons 7 2 5 3 2 1 11
Filip C. Chaos Space Marines 7 2 5 3 2 1